odrobina słońca
Witam w ten pochmurny, jesienny(jeszcze) dzień! Pogoda za oknem nie rozpieszcza. Pierwszy śnieg za oknami - zaliczony, więc czuć już zbliżającą się wielkimi krokami zimę.. Nie przepadam za zimą, chyba, że jest duuużo śniegu, to wtedy jest to do zaakceptowania. Zdecydowanie bardziej wolę jesień, dlatego szkoda, że tak krótko trwała. Ja jednak aktualnie jestem myślami daleko od obecnej pogody, kiedy to jeszcze dzień w dzień było słońce i aż chciało się żyć! Nie pozostaje mi nic innego, jak przeglądanie sierpniowych zdjęć. Zauważyłam, że właśnie największe wrażenie robią na mnie one w tym okresie co teraz. Nawet zdecydowanie bardziej mi się podobają i nie mam pojęcia czy tylko u mnie tak to działa, czy każdy w pewnym stopniu tak ma. Przy tym oczywiście wiele śmiechu i zabawy! Aż odrobinę tęsknię za wakacjami i za tymi spontanicznymi wypadami gdziekolwiek. Tymczasem ja dopijam kawkę, jeszcze tylko zjazd za tydzień i egzamin, i mam 3 tygodnie wolnego o
